Lepiej późno, niż wcale - obiecana relacja. :)
W tym roku na stoisku mojego nowego Wydawcy (Wydawnictwo Filia) podpisywałam Tatarkę.
Zgodnie z harmonogramem spotkań miała to być niedziela, jednak podpisywanie niechcący przeniosło się również na sobotę. Przez to powieść niemalże wyprzedała się już koło południa, i dlatego w niedzielę stała się "towarem reglamentowanym" ;) wydawanym spod lady. Zostało zaledwie 7 sztuk, dlatego niestety nie starczyło dla wszystkich, ale mam nadzieję, że ci, którzy nie zdołali kupić Tatarki na targach, zrobili to później i przede wszystkim dziękuję, że mimo wszystko zostali, żeby chwilkę ze mną porozmawiać. :)
Ze mną Kasia i Daniel Englotowie fot. Weronika Trzeciak, źródło blog Literaturomania |
Z autorką bloga Książkowe Wyliczanki |
Stoisko Wydawnictwa Filia |
W sobotę spotkałam się również z moimi koleżankami po piórze, między innymi z Magdą Zimniak, Mariolą Zaczyńską, Hanią Cygler, Anią Fryczkowską, Magdą Kordel, to m.in. ze względu na nie postanowiłam zjawić się na targach dzień wcześniej.
Z Magdaleną Zimniak i Mariolą Zaczyńską |
Z Anną Fryczkowską fot. Weronika Trzeciak, źródło blog Literaturomania |
Jeśli ktoś jest ciekaw dlaczego, może o tym przeczytać tutaj (klik).
I jeszcze jedna potargowa pamiątka - ręcznie wydziergana zakładka, prezent od Doroty Zamojskiej z Tejowego Śmietniczka. :)
Strasznie się cieszę, że udało się nam spotkać :) Zawsze bardzo pozytywnie je wspominam :)
OdpowiedzUsuńP.S. A zakładki od Doroty zawsze są przepiękne :)
Miło mi było znów Panią spotkać! :)
Usuń