piątek, 3 lutego 2017

Takie małe święto

Dziś jest rocznica! :)   
Dokładnie rok temu świętowałam premierę "Sekretu zegarmistrza". Nieprawdopodobne, jak to szybko minęło... 
Od tamtej pory zdążyłam polubić całkiem nowych, innych bohaterów mojej nowej książki (ciągle przy nich jestem), ale to nie oznacza, że rozstałam się z tymi z Sekretu. Towarzyszą mi nadal, w dodatku w całkiem nowej odsłonie. ;)
Mam nadzieję, że wciąż macie ochotę dowiedzieć się co słychać u Honoraty i Leny, albo co naprawdę skrywa tajemniczy leśny głaz, i przede wszystkim poznać zakończenie sercowych (i nie tylko!) perypetii Kseni?