... no dobrze, przyznaję, nagłówek miał być tylko małą prowokacją. ;)
źródło:Wikipedia |
Mnie zainspirowało do stworzenia pewnej sceny w "Sekrecie zegarmistrza" z udziałem Leny i starej zielarki Wądołowej. Głównie dlatego, że obie bohaterki w mojej głowie wyglądały dokładnie tak, jak te z fotografii.
Scena zainspirowana nią oczywiście powstała, jednak nieco inaczej, niż zamierzałam, ponieważ Lena i Wądołowa miały na nią trochę inny pomysł.
Jaki?
Zapraszam do lektury "Sekretu zegarmistrza". ;)
Jeszcze nie mam, ale jak tylko dostanę to będę ucztować... a mój apetyt rośnie kiedy czytam takie smaczki :)
OdpowiedzUsuńIm bliżej premiery, tym smaczków będzie więcej. A apetyt podobno rośnie w miarę jedzenia. ;)
Usuń