Powieść wciąż się pisze, co nie znaczy, że ustały prace przygotowawcze i tzw. riserczowe.
Tutaj dowód:.
Oczywiście jest to tylko nikła część stosu, bo pozostałą stanowią zasoby internetu i artykuły zapisane na czytniku ebooków.
Jednym z tematów, którym zainteresowałam się ze względu na pewien powieściowy motyw jest rola i pozycja kobiet w różnych cywilizacjach, religiach, kulturach. Znalazłam ogromnie ciekawy i inspirujący artykuł opowiadający m. in. o statusie kobiety w judaizmie, który wciągnął mnie bez reszty.
Dowiedziałam się między innymi że:
"Żydowski mężczyzna musi trzy razy
dziennie odprawiać modły. Kobieta nie musi spełniać tego wymogu, ponieważ
zakłada się, że i tak ma dużo obowiązków."
"Kobiety miały także prawo do posiadania potomstwa. Gdy mąż nie był
w stanie im go dać mogły np. skorzystać z pomocy szwagra."
Dowiedziałam się też (czy raczej upewniłam) jak bardzo inny od tego w judaizmie jest status kobiety w chrześcijaństwie i tym bardziej w islamie...
Po tej niewielkiej porcji refleksji wracam do pracy i przy okazji przypominam o mających się odbyć niebawem (bo już w kwietniu) konkursach, jak się okazuje już nie trzech, a czterech, wszystkie z niebywale atrakcyjnymi nagrodami.
Zapraszam serdecznie do śledzenia bloga i mojej strony na facebooku!
Bardzo ciekawe... :) Rola kobiet jest naprawdę niesamowita, gdziekolwiek są - dużo się dzieje.
OdpowiedzUsuńKwiecień już tuż tuż :)
Judaizm, tarot... zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńZapomniałam dodać, że niektóre z tych lektur, oraz oczywiście sporo innych o zbliżonej tematyce towarzyszyło mi już przy "Kołysance dla Rosalie". ;)
OdpowiedzUsuń