piątek, 27 lutego 2015

Telegraficznie. ;)

Zaniedbałam blog i niedobrze mi z tym.
W dodatku pewnie jeszcze przez pewien czas nadal będę to robić. 
Zaniedbywać...



Załączam jednak powód, i dowód, że piszę. 

Intensywnie pracuję nad kolejną powieścią, a to nie tylko zabiera czas, ale też zajmuje głowę. 
Tak skutecznie, że nie ma tam miejsca na nic innego.
Przynajmniej na razie.
Pisać będę pewnie do czerwca, z reguły tyle mi to zajmuje, około roku, choć tym razem chcę to zrobić nieco szybciej, w 10 miesięcy. Stąd ten pośpiech.

Nie zamierzam jednak zaniedbywać bloga aż do czerwca. :)
Mam ważny powód, by tego nie robić.

Już bardzo niedługo, bo 15 kwietnia 2015 jest premiera mojej nowej powieści!

"Kołysanka dla Rosalie"




Informacja dla tych, którzy nie czytali wcześniejszych postów - jest to kontynuacja "Tajemnic Luizy Bein". Pisząc "kontynuacja" mam na myśli dokładnie kontynuację, a nie drugi tom, To oznacza, że "Tajemnice Luizy Bein" nie wymuszają konieczności czytania "Kołysanki dla Rosalie", 
natomiast żeby przeczytać "Kołysankę..." należy znać "Tajemnice Luizy...", z których niektóre wątki są tam kontynuowane. 


I jeszcze ważna informacja!

Jak tylko przestanę zaniedbywać mój blog, czyli pewnie niebawem, napiszę o konkursach, które będą odbywać się w związku z nadchodzącą premierą. 
Do wygrania będą obie wymienione powieści, i pewna bardzo, bardzo, baaaardzo atrakcyjna niespodzianka nieksiążkowa. 
Dlatego zachęcam, by mimo wszystko co jakiś czas zaglądać tu i na mój profil autorski na Facebooku.

6 komentarzy:

  1. A co to się teraz pisze? Ależ jestem ciekawa... :D
    A na Kołysankę ogromnie czekam, niezależnie od tego czy to będzie kontynuacja czy drugi tom! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pisze się coś, co pewnie ucieszy zwolenników "Bluszczu prowincjalnego", ale i nie zawiedzie też czytelników Tajemnic i Kołysanki. Czyli: Znów wracam na Podlasie. Będzie klimatycznie i nastrojowo, choć nie zabraknie zagadek, tajemnic, historii i zaskakujących zwrotów akcji. :)

      Usuń
    2. Bluszczu nie znam jeszcze, ale obiecałam sobie go w planie ten rok. Zatem będę czekać na premierę nowości.
      Oooo... moje ulubione słowo - tajemnica :) Czyli biorę w ciemno! :)

      życzę zatem weny :)

      Usuń
  2. Czekam z wytęsknieniem na nową premierę :-)

    OdpowiedzUsuń