wtorek, 29 stycznia 2013

Najpiękniejszy zapach na świecie...

"Bluszcz prowincjonalny" tonie w zapachach.


Moje słowa potwierdzają niemal w 100% czytelniczki recenzujące powieść.

"Bluszcz prowincjonalny" pachnie piwoniami, pomidorami zerwanymi prosto z krzaka, ziołami, poziomkami, jagodami, żurawiną, kawą, szarlotką, sękaczem, drożdżówkami, plackiem śliwkowym, pampuchami,  kartaczami, rejbakiem, smażoną cebulką i boczkiem, oraz wieloma innymi rzeczami, których nie sposób wymienić.

"Bluszcz prowincjonalny" pachnie domem.

I to jest właśnie najpiękniejszy zapach na świecie.

Jest jednak jeszcze jeden, który kojarzy się tak samo. Pachnie domem, poczuciem bezpieczeństwa, wyzwala w człowieku wszystko to, co w nim najlepsze, tylko to, co pozytywne, nastraja optymistycznie i uspokaja.

Zapach świeżego chleba.

Jedyny, który nie pojawia się w powieści, ponieważ jest sam w sobie zbyt oczywisty i jednoznaczny.
Nie mogłabym go jednak pominąć, ponieważ jest to zapach, który w moim domu pojawia się codziennie... no może co drugi dzień. Piekę chleb od 14 lat. I ponieważ nie udostępniłam mojego przepisu w książce, postanowiłam zrobić to tutaj.
Przepis jest niezwykle prosty, pewny, sprawdzony (14 lat prób i błędów ;)).


A mój chleb wygląda tak:



Jest to chleb na zakwasie, jednak to tylko brzmi nieco przerażająco i skomplikowanie,
w rzeczywistości takie nie jest :)
Zatem najpierw robimy zakwas:

1. Dzień - Należy zmieszać 1/2 szkl. mąki żytniej z przegotowaną wodą i łyżeczką cukru tak, by uzyskać konsystencję gęstej śmietany. Odstawić w ciepłe miejsce
2. Dzień - Dodajemy 3 łyżki mąki żytniej i tyle wody, by zachować konsystencję. Odstawiamy w ciepłe miejsce.
3. Dzień. - Jak wyżej. Zakwas przez ten czas rośnie (potem jednak opada i to jest normalne zjawisko). Pojawiają się bąbelki. Naczynie musi być wysokie, bo może kipieć.
4. Dzień - Pieczemy chleb.
5. Resztę zakwasu zachować, przyda się do pieczenia kolejnych chlebów. Jeśli będzie przechowywany w temp. pokojowej, należy go dokarmiać codziennie jak w p. 2. Jeśli go uśpimy wstawiając do lodówki, należy go karmić (patrz p.2) co 7 dni. Przed pieczeniem należy zakwas zawsze wyjąć z lodówki, nakarmić i pozwolić mu pojeść i się ogrzać przez minimum 4 godziny.

Przepis na chleb żytni na zakwasie. 🍞
Bardzo klasyczny, zwyczajny, powszedni i dla każdego. 😊
Uwaga! Składniki podaję w mililitrach i łyżkach, bo tak jest prościej niż ważyć. 
Jeżeli ktoś nie ma miarki, odmierza szklanką, która z reguły ma 250 ml
Składniki:
  • 1000 ml (to dużo mniej niż kilogram!) mąki żytniej typ 720
  • 300 ml mąki pszennej typ 650
  • 5 łyżek czynnego zakwasu (czyli takiego, który został nakarmiony i stał kilka godzin w temperaturze pokojowej, pracuje i ma bąbelki)
  • 3 łyżki oleju
  • 2 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka suchych drożdży
  • 1 łyżeczka cukru
  • 350 ml ciepłej wody
Wersja bez maszyny: składniki w podanej kolejności wrzucamy do miski i mieszamy na gładko mikserem z końcówkami w kształcie świderków.
Ciasto przekładamy do blaszki wysmarowanej olejem i/lub wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i czekamy, aż zwiększy objętość przynajmniej dwukrotnie. Na wierzchu należy zrobić kilka nacięć ostrym nożem (bo prawdopodobnie i tak pęknie).
Piec w temperaturze 220 st bez termoobiegu lub 180 z termoobiegiem, ok 40-45 minut, do zrumienienia. Do piekarnika wstawiamy też (obok lub niżej) naczynie z gorącą wodą.
Wersja z maszyną: wrzucić wszystko do foremki i nastawić program do wyrabiania ciasta drożdżowego ( w lilowej 6). Kiedy skończy wyjąć mieszadła i włączyć program do pieczenia z przyciskiem dodatkowego zrumienienia skórki (w lidlowej 12).
UWAGI:
  1. 1. Można zmieniać proporcje i typy mąk, jedną lub obie wymienić na razowe, ważne jest tylko, by zawsze zostało minimum 150 ml pszennej (zwykłej lub razowej), bo sama żytnia chleba nie dźwignie i nie wyrośnie.
  2. 2. Jeżeli pieczemy chleb razowy, warto dodać łyżeczkę miodu, da to fajnie chrupiącą skórkę.
  3. 3. Można dodać nieco więcej mąki, zagnieść ciasto ręcznie i uformować owalny bochenek albo bułeczki.
  4. 4. Można oczywiście dodać do ciasta dowolne ziarenka - słonecznik, dynię, czarnuszkę, siemię lniane itp. Uwaga! Dodanie płatków owsianych spowoduje, że chleb będzie się bardzo kruszył i na kanapki do szkoły/pracy może się nie sprawdzić.
  5. 5. Jeżeli ktoś zamierza piec chleb często, warto zamówić przez internet drożdże piekarskie - wychodzi bardziej ekonomicznie, tylko takich drożdży trzeba dodać 2 łyżeczki.
  6. 6. Można też upiec chleb cebulowy - mój ulubiony! Na oleju podsmażyć na złoto 2-3 drobno posiekane cebule. Przestudzoną dodajemy do ciasta (zamiast samego oleju) i dalej postępujemy normalnie. Taki chleb dużo dłużej zachowuje świeżość.
  7. 7. Zakwasu można dodać do chleba więcej, jeżeli ktoś lubi mocniej czuć na języku jego posmak.
  8. 8. Można też upiec chleb na samym zakwasie, bez dodatku drożdży, ale wtedy należy pozostawić ciasto do wyrośnięcia na całą noc. Trzeba też liczyć się z tym, że chleb nie wyrośnie tak, jak na drożdżach i będzie miał bardziej zwartą konsystencję.

Albo:
Jeśli ktoś ma taką maszynę, może w niej upiec babkę drożdżową według przepisu mojej mamy :)
Trzeba tylko wsypać do formy: 2,5 kubka (kubek 300 ml) mąki, 0,5 kubka ciepłego mleka, 0,5 kubka cukru, 4 żółtka, 1/2 kostki "luźniego" (nieroztopionego!) masła, 7g suchych drożdży, cukier waniliowy i ewentualnie ulubiony olejek zapachowy.
W trakcie wyrabiania ciasta można dodać bakalie, ale nie za dużo. Do babki poniżej dodałam garść posiekanych orzeszków solonych i suszonej pigwy.

Zamknąć i włączyć maszynę, nieużywajac funkcji dodatkowego zapiekania skórki.

W trakcie wyrabiania w maszynie można podkraść z niej małą kulkę ciasta, rozetrzeć ją z cukrem, cukrem waniliowym, odrobiną mąki i zapachem cytrynowym, a potem posypać babkę tuż przed pieczeniem.



Smacznego!







11 komentarzy:

  1. Chlebuś wygląda nieziemsko! Ja piekę codziennie, ale idę na łatwiznę i korzystam z maszyny. Przepis wypróbuję. Życzę smacznego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Pomyślałam, że lepiej dla pewności zmierzę pojemność mojego kubka do odmierzania mąki. Już podałam w przepisie mililitry - to prostsze niż ważenie :) Dodałam też prosty przepis na babkę drożdżową z maszyny :)

      Usuń
  2. Chleb pieczony w domu-pyszota.Od razu wracają wspomnienia.W domu moich dziadków bardzo długo nie było elektryczności /to było w Rogienicach/ W kuchni był wiielki piec,a babcia raz w tygodniu piekła cudowny chleb.To był cały rytuał.Wielkie drewniane dzieże do wyrobu chleba.W piecu chlebowym od rana palił się wesoło ogień.Potem babcia dość długo wyrabiała ciasto piekła wtedy chleb i ciasta drożdżowe na cały tydzień/Potem było pieczenia przez cały dzień.Chleb był świeży i pachnący przez długi czas.Niestety nie przyszło nikomu z nas do głowy zapiasć sobie przepis gdzieś na kartce dla potomnych!Szkoda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wrażenie, jakbym czytała o mojej babci :) U niej też pieczenie chleba było prawdziwym rytuałem. :)

      Usuń
  3. ech uwielbiam chleb na zakwasie ..a jeszcze do tego taki świeżutki miód...to już prawie rozpusta

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale chlebuś! Miałam kiedyś okazję kupić sobie taką uniwersalna maszynę do pieczenia chleba i ciast, ale jakoś zrezygnowałam. I teraz gdy widzę przepisy na domowy chlebek to mi żal. Wiem, że w zwykłym piecu też się da, ale jakoś nie mam do tego serca. No i zgadzam się oczywiście ze stwierdzeniem, że "Bluszcz..." pachnie domem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sardegno, spróbuj koniecznie, choć raz. Choćby tylko dla tego zapachu w domu :) To jest naprawdę bardzo proste, a ciasto da się wyrobić mikserem - końcówkami w kształcie świderków :) Upiecz, a potem zjedz jeszcze gorący, odrywając palcami małe kawałki, mocząc je w oliwie z marynowanymi pomidorkami i bazylią :)

      Usuń
  5. Przepis bardzo łatwy .Ja zamiast cukru dodaje miód nawet gryczany i wtedy jest ciekawy smak.Piekłam też bułki ale u mnie nie ma kto jeść i zaprzestałam bo muszę piec żytni taki nam lepiej smakuje i jest zdrowszy.Powodzenia w pieczeniu no i pisaniu chociaż tu nie muszę bo tu weny nie brakuje bo wszystkie książki super czytam z przyjemnościa i chyba juz wszystkie mam.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki domowy chlebek jest najlepszy

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie przepis nie jest skomplikowany ...mam nadzieję że mi się uda....😊

    OdpowiedzUsuń